Przystań KTW
kaliszanie,  O Kaliszu,  parki,  rzeki

Przystań KTW działa od maja 1913 roku

Przystań KTW, którą zbudowano w Parku Miejskim na Prośnie zaczęła działać 4 maja 1913 roku. Klub sportowy – Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie, założony w 1894 roku, wychowuje zawodników odnoszących wiele sukcesów.
Przystań została pięknie odnowiona dzięki staraniom Macieja Błachowicza

Z inicjatywy władz państwowych, po I wojnie światowej propagowano szerzenie sportu i turystyki oraz promowanie postaw patriotycznych. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego wyszło z programem tworzenia infrastruktury dla potrzeb turystyki szkolnej. Wraz z owym programem zaczyna się historia kaliskiej przystani – początkowo szkolnej przystani wioślarskiej ze schroniskiem wycieczkowym. Głównym inicjatorem budowy był Feliks Matawowski – nauczyciel wychowania fizycznego w Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki. Przystań KTW oddano do użytkowania latach 30. Oferowała ona pokoje noclegowe dla wycieczek szkolnych na piętrze, a na parterze mieściły się szatnie, hangary na łodzie czy też treningowy basen wioślarski (zdjęcie udostępnione przez Macieja Błachowicza)

Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie powstało w 1894 roku. Od pierwszego dnia swego istnienia było zawsze związane z Kaliszem, odgrywając ważną rolę w życiu miasta i jego mieszkańców.
Wychowankowie Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego reprezentują Polskę na wielu mistrzostwach oraz olimpiadach. Najbardziej utytułowana zawodniczka KTW, Marta Walczykiewicz  jest olimpijką, dwukrotną v-ce Mistrzynią Świata w Kajakarstwie, multimedalistką Mistrzostw Europy oraz wielokrotną Mistrzynią Polski.

Przystań KTW udostępnia miejsce dla: Fundacja Akademia Zdrowia – zajmująca się propagowaniem zdrowego trybu życia oraz szeroko pojętą ekologią; Stowarzyszenie Polacy Dookoła Świata – skupiające pasjonatów żeglarstwa i organizujące liczne imprezy na wodzie; Szkoła Żeglarstwa Morka – prowadząca kursy i szkolenia żeglarskie; Harcerski Klub Żeglarski Odkrywca, który zrzesza zuchy, harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników zainteresowanych żeglarstwem oraz uczy ich w tym kierunku; Kaliski Okręgowy Związek Żeglarski- prowadzi od 2016 r. Program Edukacji Żeglarskiej POLSAILING ; Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej – zrzeszające rekonstruktorów epoki średniowiecza z terenu południowej Wielkopolski. Panowie codziennie ćwiczą i trenują na Plaży Miejskiej; Szkółka Wędkarska Koła PZW WSK Kalisz – ucząca dzieciaki tajników wędkarstwa. Wszystkie organizacje współpracują ze sobą, a owocami takiej kooperacji stały się liczne imprezy przygotowywane w sezonie letnim na Plaży Miejskiej. Jedną z nich jest Kaliska Liga Żeglarska odbywająca się od 6 lat w postaci cyklu regat w sezonie od maja do października.

Budynek, który przetrwał II Wojnę Światową, swój obecny kształt zawdzięcza remontom przeprowadzonym  w 1974 i 2016 roku

Po II wojnie światowej, od roku 1952 do 2004 w budynku przystani działał Młodzieżowy Dom Kultury. W przystani działało również Państwowe Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych. W tym czasie na piętrze mieściło się schronisko z miejscami noclegowymi, niżej natomiast działała pracownia sportów wodnych, pracowania modelarska oraz pracownia szkutnicza. Modelarze wykonali tam kilkaset modeli łodzi, statków i okrętów, a ostatnia pracownia pochwalić się może wynikiem 43 wybudowanych łodzi, które wodowane były poprzez spuszczanie na linach z okna pierwszego piętra budynku. Brzegi Prosny przy przystani łączy prom Batory

Marta Walczykiewicz, na co dzień zawodniczka KTW Kalisz została srebrną medalistką Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janerio, w 2016 roku.

Źródło:

https://latarnikkaliski.pl/historia-znad-prosny-przystan-kalisz/

https://rc.fm/polityczne/kalisz-przystan-po-remoncie.html

zdjęcia archiwalne udostępnione zostały przez Joannę Plotę i Elżbietę Rosiewicz

One Comment

  • Wojtek Lisiak

    Łza się w oku kręci – w latach 1959 – 1964 byłem czynnym zawodnikiem KTW – wioślarstwo w kategorii młodzik, później młodszy junior. Trenował mnie najpierw pan Herbich, później pan Zyto. Ostatni rok pływałem w deblu z jego synem Gienkiem / zmarł kilka dni po chyba nieudanym lądowaniu ze spadochronem/. Piękne czasy, gdy wielkim wyróżnieniem było reprezentowanie klubu w regatach – Poznań, Bydgoszcz, Kruszwica, Chełmża a nagrodą czekolada i szklanka śmietany – zostało trochę pamiątek , dyplomów, zdjęć i dużo fajnych wspomnień.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Exit mobile version