Klomb czyli kamienny krąg versus kwiatowe dywany znamienitego ogrodnika Stanisława Skubiszewskiego
Klomb na Głównym Rynku
Kiedyś nasze miasto słynęło z kwiatowych dywanów kaliskiego ogrodnika Stanisława Skubiszewskiego, później decyzją magistratu wyeksponowano dziurellę (rząpie), teraz decyzją Prezydenta Krystiana Kinastowskiego, zgodnie z decyzją konserwator zabytków, rząpie zostało zabezpieczone i zasypane. W tym miejscu powstał kamienny krąg z siedziskami wokół posadzkowej mapy Europy z zaznaczonym Szlakiem Bursztynowym.
Może Cię zainteresować...
Rafał Stilter, zegarmistrz, konstruktor, twórca zegarów wieżowych, kaliszanin
tel. 407 Piekarnia Nowa Pierników i Biszkoptów Kazimierz Mystkowski Kalisz Główny Rynek Dom własny
9 komentarzy
Gosia
Masakra 🙁 nawet jeśli ta studnia jest znaleziskiem archeologicznym to raczej mało wartościowym i niestety w obecnym stanie – bardzo mało estetycznym. Myślę , że większość osób wolałaby powrot pięknego i zadbanego kombu przed ratuszem.
Tomasz Dalinkiewicz
Uruchomiono procedurę dopisania studni do rejestru zabytków: https://bip.kalisz.pl/ogloszenia/inne/rzapia2703.pdf
Ela
Przydałyby się daty przy zdjęciach.
kaliszanin
Nie gadaj głupot.
zduchemczasu
Wystarczy dobry projekt i będzie można ładnie wyeksponować znalezisko jednocześnie aranżując w okół klomb z kwiatami żeby zadowolić naszych marudnych emerytów.
Starówka powinna być wysiedlona z mieszkańców i służyć miastu!!!
M
A służenie miastu na czym ma polegać?
Romek
” A kiedyś nasze miasto słynęło z kwiatowych dywanów ogrodnika kaliskiego Skubiszewskiego.”
A czy w historii Kalisza zapisali się inni ogrodnicy? Na przykład Rudnicki w drugiej połowie XIXw?
Tomasz Przyłęcki
Czy dziura po fekaliach z któregoś tam wieku zasługuje na miano zabytku? Nie dajmy się zwariować.
Dziurela verus kwiatowe dywany
Być może, nie mam pojęcia o zabytkach, ale ta dziurela to wytwór wyobraźni. Takich dziutelii to chyba Kalisz ma więcej, ale czy trzeba aż takiego zamieszania. Mamy Zawodzie , Szlak Bursztynowy. A Rynek pozostawmy w spokoju. Dobra decyzja zasypać to co zostało i zapomnieć.