Dobrzecka w Kaliszu - Kalisz Czasem Malowany

ulica Dobrzecka ma 2,6 km długości i jest jedną z najdłuższych ulic w Kaliszu. Zaczyna się skrzyżowaniem z ulicą Poznańską a kończy kościołem pw. św Michała Archanioła na Dobrzecu

Kościół pw. św Michała Archanioła to świątynia wybudowana w latach 1886–1887 w stylu anglo-gotyckim na miejscu drewnianego kościoła wzniesionego w latach 1730–1733. 11 listopada 1886 świątynia została konsekrowana. Na początku ubiegłego stulecia w prezbiterium została namalowana polichromia przez Bronisława Wiśniewskiego. W latach II wojny światowej Niemcy użytkowali kościół jako magazyn.

Wiesław Andrzej Oźmina, kaliski rzeźbiarz, medalier, autor wielu pomników, czołowy artysta plastyk i jednocześnie jedyny profesjonalny rzeźbiarz w naszym mieście. Urodzony w 1943 roku, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu – Wydział Projektowania Rzeźbiarskiego, Rzeźby Architektonicznej i Studyjnej. Zaprojektował i zrealizował 18 monumentalnych pomników, 40 płaskorzeźb i ok. 100 medalionów i medali.

Wspomnienia Władysława Kościelniaka:
„W północnej części osiedla, w pobliżu ogródków działkowych im. Juliana Tuwima, istnieje jeszcze i działa Fabryka ultramaryny „Polifarb”, której zasiarczone zatruwają okoliczne osiedla. Pod koniec lat 80-tych na jej kominach założono filtry i zbudowano nawet nowy komin, zmniejszając wydatnie zanieczyszczenie osiedli. Fabryka ta pobudowana w latach dwudziestych na terenie dawnej cegielni, której wyrobiska do dziś zasypywane są tłuczniem z naczyń szamotowych służących do wypalania ultramaryny, a także ziemią itp. Fabryka ta jako jedyna nie może być zlikwidowana , a jej ewentualne przeniesienie naraziłoby na ogromne koszty.”

pawel@liszewski.info - Kalisz Czasem Malowany — pawelliszewskiinfo

Dobrzecka 30 — Domek z ogródkiem zachowana wiejska zabudowa

Ze wspomnień Władysława Kościelniaka: „Ulica Dobrzecka jest ulicą mojej wczesnej młodości. Piętrowy domek, w którym mieszkaliśmy i w którym się urodziłem , miał niewielki ogródek, a za nim kończyły się już domy. Pola zasiane były zbożem, ziemniakami, czasem gryką, wśród której bawiliśmy się wyobrażając sobie, że jest to wielki las, w wśród niego drogi, po których jeździliśmy wózkami konnymi wykonanymi z gliny, zapałek i znalezionego drutu. Stąd niedaleko już było do glinianek, tu gdzie dziś jest fabryka ultramaryny. Tutaj w trzech stawach po gliniankach można się było kąpać.

Ulica Dobrzecka była wówczas częściowo utwardzona, dalej była drogą piaszczystą zupełnie nieuregulowaną. Jak przez mgłę pamiętam, że gdzieś koło naszego domu zakopał się niemiecki samochód wojskowy w szarozielonym kolorze. Musiał to być rok 1918.”

Dobrzecka od nr 1 do 196 mierzy 2600 mertów, prowadzi aż do… Dobrzeca. Na samym jej początku mieliśmy jeszcze przed ćwierćwieczem obiecującą fabrykę „Kalpo”. Zaczęło się od utworzonych w 1942 r. przez Niemców przy Pułaskiego zakładów konfekcyjnych wytwarzających bieliznę i odzież cywilną a od 1943 r. – mundury wojskowe i kolejowe.

Produkcję (konfekcji ale chyba już nie mundurów) wznowiono w 1959 r. pod szyldem Zakładów Przemysłu Odzieżowego „Kalpo”, od 1968 r w marynarki z Kalisza ubierali się nawet Brytyjczycy i Kanadyjczycy. Tej dynamicznie rozwijającej się firmie pobudowano więc w 1973 r. nowy budynek – w tamtych czasach na poranną zmianę codziennie zmierzało 1,2 tys. pracowników.